czwartek, 6 września 2018

Spacer po Cytadeli

Hummus "naturalny" smakuje tutaj jak musztarda. Najmocniej rzucający się w oczy sklep spożywczy Spar (który ponoć nie jest na rynku żadnym dominatorem) nie oferuje zbyt wyszukanego asortymentu. Od dawna zamierzałem ograniczyć spożycie kanapek i oferta Sparu doskonale sprzyja temu postanowieniu. Nie ma dobrego pieczywa ani za wiele dodatków do niego, nie za dobrze też z nabiałem. W kwestii diety trzeba będzie się jeszcze nagimnastykować.

Citadella

Kończąc marudzenie, przedstawiam efekty krótkiego, wieczornego spaceru po wzgórzu citadelli. Nie było to zwiedzanie obiektu, tylko powierzchowny spacer i taki też będzie opis.
citadella
Citadella to twierdza na szczycie góry wznoszącej się w Budapeszcie i położonej w zasadzie w jego szerzej pojętym centrum. Sama góra jest dziś popularnym, tętniącym życiem parkiem, pełnym zawiłych ścieżek i przyjemnych zakątków. A oto, co akurat działo się na szczycie:
Wzgórze oferuje itadwidok na miasto, a w jego wnętrzu znajduje się wykuta w skale kaplica, o której (jak i o samej cytadeli) mam nadzieję napisać kiedyś osobny wpis.
spacer po cytadeli

Uniwersytet Technologii i Ekonomii

Nieopodal Citadelli, nad rzeką znajduje się budynek ustępujący majestatem chyba tylko parlamentowi. Ten ogromny pałac to ponoć siedziba jednej z budapesztańskich uczelni.


uniwersytet techniczno-ekonomiczny w budapeszcie

Hotel Gellért

Następny w kolejności jest wielki hotel Gellért, chyba najsłynniejszy hotel w mieście

edit: Dzisiaj też był szczur, ale przynajmniej żywy i nie udało się go sfotografować. Wygląda na to, że miasto jest mocno zaszczurzone.

1 komentarz: