poniedziałek, 17 grudnia 2018

Protesty w Budapeszcie

Korzystając z okazji postanowiłem sprawdzić, jak protestuje się na Węgrzech. Od kilku dni regularnie powtarzane są manifestacje głównymi ulicami Budapesztu, których celem jest wyrażenie sprzeciwu wobec nowej rządowej ustawy, zwanej potocznie "niewolniczą". Chodzi o nowe prawo pracy, zwiększające o 60% limit nadgodzin i zmnieniające termin rozliczania się z nich z jednego roku na trzy.

żółte kamizelki budapeszt
Żółtych kamizelek też się trochę znalazło.

Warunki były srogie, lecz nikogo to nie zniechęcało. Budapesztańczycy ciągnęli ochoczo ze wszystkich stron miasta na Plac Bohaterów.

 Byli czerwoni
 Zieloni
 I niebiescy. Co ciekawe, na placu zbiórki kwitł handel różnorodnym towarem, od flag i szalików po jedzenie i nawet grzane wino.
fidesz castro




W takiej sytuacji zawsze się znajdzie jakaś rozśpiewana ekipa. Poniżej urywek z samego marszu.


Co ciekawe, gdy pochód dotarł do celu, na tyły parlamentu, nie doszło tam do żadnej awantury, a zamiast koktajli mołotowa i kostki brukowej, leciała pokojowa muzyka.


Poniżej lepiej zgrany utwór wykonawcy.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz