czwartek, 4 lipca 2019

Trzysetny dzień w Budapeszcie


Co prawda nie wszystkie były spędzone w stolicy Węgier, ale rzeczywiście od założenia bloga minęło trzysta dni. Nie jest to jeszcze koniec, chociaż zbliża się on dużymi krokami. Z okazji tego jubileuszu wybiorę parę najciekawszych zdjęć i kilka niepublikowanych.


Upamiętnienie powstania węgierskiego z 1956 roku w postaci flagi z otworem.
Węgrzy jeszcze większą wagę niż Polacy zdają się przywiązywać do historii. Wszędzie wieszają mapę państwa w największym zasięgu terytorialnym, co może się niezbyt podobać turystom z sąsiednich państw.

Czołg w "Domu terroru"

Wspomnienie zimy

Sala w muzeum sztuk pięknych



Pokaz fontanny w parku na wyspie.


Barwnie oświetlony Plac bohaterów


Ptak-symbol klubu Ferencvárosi TC

Widok z góry na most wolności

Pomnik w parku

Most Małgorzaty
To przy tych przęsłach doszło 30 maja do tragedii z udziałem koreańskich turystów.

Chłopcy z Placu Broni

Parlament

Bazylika na świąteczno

Zamek od strony południowo-zachodniej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz