piątek, 28 września 2018

Przez Budę do muzeum historii Budapesztu w zamku

Góra zamkowa w zachodniej części Budapesztu to według mnie najbardziej urokliwe miejsce tego miasta. De facto jest to oddzielone murami i naturalną barierą w postaci wzgórza średniowieczne miasteczko, leżące na przeciwko parlamentu, ozdobione z jednej strony kościołem Macieja (od króla Macieja Korwina, jest to nieoficjalna nazwa) i Basztą Rybacką, a z drugiej Zamkiem Królewskim. Dzisiaj szerzej tylko o tym ostatnim.

Góra zamkowa

brama budy

Wzgórze chyba z każdej strony otoczone jest ładnymi murami, a każdy wjazd prowadzi przez podobną bramę.

kolejka na budę
Może z wyjątkiem wjazdu kolejką, który sam w sobie jest jakąś atrakcją, choć dla mnie lepszą jest wspinanie się między średniowiecznymi kamieniczkami lub wśród murów.

ślub w budapeszcie
To zdjęcia zawiera niezwykły - ale zwykły - szczegół
buda płaskorzeźba
Poniżej seria tablic pamiątkowych i pomników, których w okolicy oczywiście nie brakuje.
 Lajos Kossuth
 Lajos Kossuth to taki węgierski Kościuszko. Węgierski polityk, działacz, poseł na sejm. Popierał polskie powstanie listopadowe, a następnie sam stanął na czele węgierskiego z 1849 roku. Po przegranej walce uniknął kary śmierci i uciekł z kraju, by tworzyć legiony węgierskie we Włoszech. Do Węgier nie wrócił, ale w wyniku pojednania austriacko-węgierskiego z 1867 roku został zrehabilitowany i po śmierci w 1894 roku mógł zostać pochowany w Budapeszcie w wielkimi honorami.
 Kossuth Lajosz marcepanu
Mihály Táncsics
Mihály Táncsics- pisarz i socjalistyczny polityk z XIX wieku.
 Pomnik Innocentego XI
 Pomnik Innocentego XI - papież, który w XVII wieku powołał Ligę Świętą, która odbiła Węgry z Imperium Osmańskiego (ale w ręce Austrii)
św Stefan
 Pomnik św. Stefana, pierwszego króla Węgier, który zjednoczył kraj i ukończył jego chrystianizację
fragment fontanny sprzed zamku

Zamek w Budzie - muzeum historii Budapesztu

Zamek sam z siebie nie wygląda dzisiaj zbyt ciekawie, ani przesadnie majestatycznie. Jego jedynym punktem charakterystycznym jest duża kopuła.
zamek bua

Po drodze do niego mija się jednak dość intrygujące ruiny. Są to fundamenty i piwnice jakiegoś dużego budynku. Mury są częściowo przysypane ziemią i porośnięte trawą. Wyglądają jak porzucone stanowisko archeologiczne, a stoją w tym stanie już wiele lat.
Zamek w Budapeszcie nie jest przesadnie stary. Pierwsza siedziba królewska została tu umiejscowiona prawdopodobnie w XIV wieku i tak też datuje się najstarsze fundamenty. Dzisiejszy wygląd to oczywiście owoc architektury późniejszych okresów. W XVI wieku w wyniku działań armii tureckiej zamek został doszczętnie zniszczony, a nowy wybudowano za panowania Habsburgów i rozbudowano dopiero w późnym wieku XIX.
wejście do muzeum

W samym muzeum najciekawsze wydaja się podziemia, które tworzą autentyczne średniowieczne sale, wykorzystywane przez lata jako piwnice. Ekspozycja jest pokaźna i rozlokowana na czterech kondygnacjach, dlatego przejrzenie jej w znacznym stopniu rozjaśnia historię miasta.
herb Macieja Korwina

podziemia zamku w budapeszcie
Podziemia zamku. Widać wysoki strop średniowiecznych sal.

punktowo podświetlana makieta zamku i jego plan

Nasi tu byli, czyli herb Władysława Warneńczyka, króla Polski  i Węgier

Kolejne ujęcie z podziemi zamku.



Z okien oczywiście rozpościera się świetny widok na miasto
Muzeum w zamku warto zwiedzić, ale szczególnie wtedy, gdy jesteśmy żywo zainteresowani historią Budapesztu. Znajdziemy tam informacje o największej powodzi, o pożarze, oblężeniach, ekspansji miasta i np. odkryciu średniowiecznej wsi na terenie jednej z dzisiejszych dzielnic.

Poniżej jeszcze kilka zdjęć z ogrodu za zamkiem z widoczną średniowieczną architekturą.






1 komentarz: